Przejdź do głównej zawartości

Oswajanie Androida

Android to termin z robotyki. To robot, który kształtem przypomina człowieka. Na przykład w fabrykach samochodów już od wielu lat działają roboty, ale są one wyspecjalizowane w wykonywaniu ściśle określonych czynności, a ich kształt jest zaprojektowany pod kątem danej czynności np. przenoszenia karoserii z miejsca na miejsce. Natomiast android to taki robot, który tak jak człowiek może robić wszystko. Autorzy systemu operacyjnego na smartfony sięgnęli po to określenie podczas tworzenia systemu operacyjnego dla smartfona i stworzyli adekwatne logo 

W założeniu ma to być inteligentny system umożliwiający działanie aplikacji wspomagających doznania z korzystania urządzenia.Od krótkiego czasu jestem posiadaczem smartfona z tym systemem. Na ilustracjach są zrzuty ekranu z urządzenia Lenovo Moto G4, z Androidem 6 Marshnallow. Urządzenia innych producentów i inne wersje Androida mogą się różnić w szczegółach. Ogólnie jednak dosyć łatwo się zorientować co jest do czego. Na zajęciach w Akademii Seniora będziemy poznawać wszystkie ciekawe możliwości. Póki co, zbieram doświadczenia. Obserwuję swoje zachowanie i telefonu. Najbardziej chyba adekwatnym określeniem będzie to, że czuję się jakbym stał się panem miłego szczeniaka. Ja i on uczymy się od siebie. Ja nabieram wprawy jak do niego mówić, a on coraz lepiej słucha. Ja się przyzwyczajam do niego, a on stara się coraz lepiej zrozumieć moje intencje. I bardzo się cieszę jak nie sika na dywan, tylko daje znaki żebym otworzył drzwi. 

W Androida został wszczepiony system samouczący. W miarę wzrostu liczby interakcji, komputer będzie coraz bardziej przystosowywał się do zwyczajów, tonu wypowiedzi, rodzajów wyszukiwania i innych cech charakteryzujących użytkownika. Będzie znał treść korespondencji o przypominał o sprawach tam poruszonych. Przykładowo, jeśli użytkownik odbierze maila z potwierdzeniem zakupu biletu lotniczego, to aplikacja przypomnie o tym kiedy trzeba się stawić do odprawy, ile można wziąć bagażu itp. Oczywiście aby się lepiej zapoznać, Android i użytkownik muszą znać swoje role. I będą się docierać. Prawdę powiedziawszy, to przypomina mi się trochę sytuacje małżeńskie. Za jakiś czas będę mógł powiedzieć, czy to docieranie wyszło na dobre obu stronom. 

Nie wnikając w szczegóły, jeden podstawowy czynnik odgrywa tutaj rolę. Język porozumiewania się. Ze smartfonem można co prawda wykonać niektóre komendy gestem np. do włączenia latarki nie musimy przyciskać żadnych przycisków, ale żeby korzystać z funkcji głosowych to trzeba mówić tym samym językiem. Inaczej nie odczujemy, że asystent jest inteligentny. A raczej asystentka, bo przecież odzywa się damskim głosem. 

Co to jest inteligentny asystent? Jest to po prostu aplikacja (program użytkowy) na system operacyjny. Microsoft ma swoją Cortanę, Apple asystentkę Siri, natomiast w Androidzie jest to program o nazwie Google Now. Android jest systemem rozwojowym i ciągle pojawiają się nowe wersje. Nazwy wersji są tworzone od popularnych nazw słodyczy, ale w taki sposób, że nazwa kolejnej wersji zaczyna się na następną literę alfabetu. 

Najnowsze wersje to Lollipop, Marshmallow i Nougat. Po polsku to: lizak, ptasie mleczko i nugat (masa z miodu, mleka i orzechów). W chwili kiedy tworzę ten wpis wersja Nougat jest dosłownie kilka dni po premierze. 

Podczas zakupu warto zwrócić uwagę na to jaka wersja Androida jest zainstalowana na urządzeniu. Im nowsza wersja, tym lepiej będzie współpracować z aplikacjami. Przykładowo asystent głosowy współpracuje z wersjami od litery K w górę. Sądzę jednak, że kupując nowy smartfon raczej nie spotkamy się ze starszymi wersjami. Kupując używany smartfon, dobrze jednak wziąć pod uwagę wersję systemu operacyjnego i jakie daje możliwości. Być może ktoś się chce pozbyć dlatego, że chociaż aparat funkcjonuje dobrze, to oprogramowanie nie daje możliwości korzystania z wszystkich aktualnych udogodnień. Moim zdaniem korzystniej jest kupić nowy model, nawet z niższej półki cenowej, niż “wypasiony” model sprzed kilku lat. Postęp technologiczny jest tak szybki, to co było “wypasem” jakiś czas temu, teraz jest standardem. 

Jeśli chodzi o osoby starsze, to właśnie możliwość głosowego wsparcia ze strony inteligentnego asystenta jest jedną z najlepszych funkcji. Program nazywa się Google Now. W najnowszych smartfonach powinien być zainstalowany w momencie zakupu. Jeśli ktoś ma wersję Androida starszą, ale powyżej litery K (kitkat), to ma możliwość bezpłatnego pobrania z serwisu Google Play. 

Pobieranie aplikacji na smartfona jest bardzo podobne do pobierania aplikacji na komputer stacjonarny, lub laptopa. W tym przypadku też następują aktualizacje programów.

Poza Google Now do wyboru mamy szereg interesujących programów, w tym najbardziej popularnych serwisyów społecznościowych - Facebook i Google+. Publikowanie na tych portalach jest wygodne, ponieważ można treść wpisu, lub komentarza po prostu podyktować. 

Także głosem można wyszukiwać dowolne tematy w internecie przy użyciu przeglądarki Google. 

Głosem można też wybrać odbiorcę i podyktować treść sms-a lub wiadomości mailowej. Można też polecić nawiązanie połączenia telefonicznego z określoną osobą. 

Mam nadzieję, że zarysowane powyżej przykłady możliwości smartfonów zachęcą osoby korzystające z internetu do poszerzenia zakresu swoich doświadczeń. Osoby korzystające dotychczas jedynie z tradycyjnych komórek będą zaskoczone możliwościami smartfonu. Wynikają one z faktu, że smartfon będąc komputerem ma możliwość instalacji programów użytkowych. I one stanowią o tym, że urządzenie może w bardzo dobry sposób się przystosować do wymagań użytkownika. Przykładem jest właśnie Google Now - “inteligentny asystent Google” Z pewnością opiszę wkrótce bliżej tę aplikację, bo jest naprawdę warta uwagi. 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Ciekawostki. Rzeki Babilonu Boney M 1979 Sopot

Rivers of Babylon  Boney M Większość popularnych piosenek krąży tematycznie wokół miłości. Dlatego słuchając przebojów w oryginalnej wersji czasem trudno skojarzyć, że teksty niektórych mogą być naprawdę zaskakujące. Kiedy przetłumaczyłem mojej znajomej tekst piosenki Leonarda Cohena "Who by fire" i okazało się, że słowa nie są wcale o miłości, tylko o umieraniu, to stwierdziła, że jest rozczarowana. Zauroczona wpadającą w ucho melodią i głosem Cohena, była przekonana, że w piosence są wątki dotyczące uczucia pomiędzy mężczyzną i kobietą. Okazało się, że nic z tych rzeczy. Zapraszam do wysłuchania wersji Boney M - Sopot 1979, a podczas słuchania można przeczytać tekst poniżej, wyjaśniający o czym właściwie jest ta piosenka.   Podobnie jest z piosenką Rivers of Babylon w wykonaniu Boney M. Zespół ten kojarzy się raczej z muzyką lekką i dyskotekową. Słuchając piosenki zawsze miałem skojarzenia bardzo przyjemne, w nastrojach gorącego lata i wakacji.  Nie przywodziła na myśl jaki

Technologie. Klawiatura komputera - podstawowe fakty

Niedoświadczonym użytkownikom komputera warto się zapoznać ze sprawami, które nie są intuicyjne i łatwe do samodzielnego odkrycia podczas klikania. Klawiatura jako urządzenie, jest tego przykładem. W swojej praktyce spotkałem się z osobami, którym najprostsze funkcje klawiatury były nieznane. Gwoli sprawiedliwości, trzeba powiedzieć, że nie odnosi się to jedynie do osób starszych. Zdarzyło mi się zaobserwować sytuacje, kiedy osoby w wieku lat dwudziestu kilku do napisania wielkiej litery włączały caps lock. Wbrew pozorom jednak obsługa klawiatury komputera jest nieskomplikowana. Trzeba zapamiętać dosłownie garstkę informacji, żeby usprawnić użytkowanie tego urządzenia. Komputer jest maszyną przetwarzającą informację. Musi być więc wyposażony w urządzenia do przyjmowania informacji i oddawania informacji. W dodatku te urządzenia muszą być przyjazne dla użytkownika. Zbiorczo do tych urządzeń używana jest nazwa interfejs, od angielskiego interface (wym. interfejs) Jest kilka rodzaj

Gify na świąteczne laurki

Gify to małe ruchome obrazki wyświetlane najczęściej na stronach internetowych. Zasada działania gifu polega na złożeniu kilku zdjęć – każde różni się nieco od pozostałych – i wyświetlaniu po kolei w krótkich odstępach czasu.  Być może pamiętacie z dzieciństwa zabawki z kartką i ołówkiem, gdzie poruszając szybko ołówkiem tak, żeby raz była widoczna, raz druga karteczka uzyskać wrażenie ruchu.