Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z 2018

Miłe przedświąteczne myśli

Święta Bożego Narodzenia to pierwszy znaczący moment wiążący się z końcem roku. Co za tym idzie nachodzi chęć podsumowania wydarzeń. Każdy rok jest inny. Rok 2018 był dla mnie dosyć trudny, ale przyniósł nowe doświadczenia. Spowodował zmianę kierunku patrzenia na wiele spraw.  Nastrój przedświąteczny, krzątanina i oczekiwanie na uroczyste momenty spędzone z najbliższymi nastrajają pozytywnie. To pozwala patrzeć z nadzieją w przyszłość. Podczas zasiadania do wigilijnego stołu i składania życzeń następują magiczne momenty. To co było trudne i niezbyt przyjemne odchodzi na daleki plan. Przed nami tylko miłe chwile i cieszenie podniebienia tradycyjnymi potrawami, a ducha miłą rozmową na luźne tematy. I w takim nastroju warto dokonać podsumowań. To budzi większe oczekiwania wobec roku, który dopiero nadejdzie. Wszystkim czytelnikom mojego bloga składam najlepsze życzenia świąteczne, dużo pogody ducha, spokoju wewnętrznego i dobrych perspektyw na nadchodzący rok 2019. 

Skąd brać piękne fotografie i wideo

Fotografie i wideo bez naruszania praw autorskich Mówi się, że w Internecie można znaleźć wszystko. Technologia umożliwia znalezione zabrać dla siebie, a potem to wykorzystać do własnych celów. To jest trochę tak, jak z grzybami. Rosną one w lesie i każdy może pójść na grzybobranie. Niektórzy zbierają grzyby na sprzedaż, a niektórzy tylko na własne potrzeby. Wszystko jest w porządku, jeśli zbiera się grzyby w lesie państwowym. W Polsce przepisy prawa nie ograniczają swobody wstępu do lasu - poza przypadkami suszy albo innych wyjątkowych okoliczności. Natomiast zbieranie grzybów w czyimś prywatnym lesie jest już kradzieżą mienia. Chociaż last to las i prywatny nie różni się przyrodniczo od państwowego, to warunki prawne są zupełnie inne. Państwo zezwala obywatelom korzystać z darów przyrody, a prywatny właściciel lasu nie musi. Zwłaszcza jeśli ktoś zbiera grzyby na zarobek. Podobna sytuacja jest z dobrami kultury funkcjonującymi w Internecie. Są łatwo dostępne, ale nie zawsze

Prezentacje Google jako program do tworzenia grafiki

Nazwa Prezentacje może być nieco myląca. Sugeruje bowiem wąski zakres zastosowania. Podstawowym przeznaczeniem jest oczywiście tworzenie slajdów do ilustracji wystąpienia, prelekcji lub wykładu. Całą prezentację można pobrać na swój komputer jako pliki pptx lub odp, jednak najwygodniej jest wyświetlać bezpośrednio z internetu. Nie trzeba wozić się z pendrivem, a tylko na czas prelekcji podłączyć się do internetu i zalogować na swoje konto. Dzięki oferowanym możliwościom, ja traktuję prezentacje Google jako bardzo wygodny program do tworzenia grafiki komputerowej o różnym przeznaczeniu. Pojedyncze slajdy można pobierać w formatach obrazów - jpg lub png, do wydruku pdf lub w formacie wektorowym svg. Używam tej usługi od kilku lat i z zadowoleniem obserwuję jak się rozwija i wzbogaca o nowe funkcje i możliwości. Jednocześnie jednak wciąż pozostaje prostą w obsłudze i intuicyjną aplikacją.  Na rynku istnieją darmowe i posiadające ogromne możliwości programy takie jak Gimp lub

Nowa siedziba biblioteki - Centrum Wiedzy

W naszej małej społeczności senioralnej skupionej przy bibliotece miejskiej wszyscy oczekujemy na wydarzenie wielkiej wagi. Będzie to otwarcie nowej siedziby. Nazwa instytucji się nieco zmieni, ponieważ nie będzie to jedynie biblioteka. Obecnie do nazwy Miejska Biblioteka Publiczna został dołączony człon Centrum Wiedzy. Budynek po dawnym Domu Handlowym “Mieszko” zmienił się nie do poznania. Z zewnątrz wygląda pięknie, a w środku jest jeszcze piękniej. Wszystko nowe, kolorowe i wesołe.  Na początku trudno powiedzieć jak będą zorganizowane zajęcia dla seniorów. Trzeba przyjrzeć się jakie możliwości oferuje wyposażenie budynku oraz planowana organizacja pracy. Póki co trzeba się cieszyć, że w naszym mieście pojawiło się nowe miejsce, gdzie można przyjemnie i pożytecznie spędzić czas. Siedziba na miarę XXI wieku.

Technologie. Czy zaklejać kamerkę w laptopie?

Jakiś czas temu przez łamy prasy, również tej internetowej przewinęła się seria artykułów, nawet ilustrowanych zdjęciami - jak Mark Zuckerberg, a nawet szef FBI, - mają zaklejone kamerki w swoich laptopach. No cóż, prasa szuka sensacji. I odbiorców, którym brakuje wiedzy i umiejętności samodzielnego myślenia. Dzięki temu się sprzedaje. Wiele razy ukazywały się artykuły z datą końca świata. Nie można jednak wciąż odgrzewać tego samego kotleta. Ktoś wymyślił więc numer z zaklejaniem kamery. I chwyciło. Nie dość, że wiele osób przeczytało (sam jestem w tej liczbie), to jeszcze zaklejanie kamerek zrobiło się stylowe. Niektórzy to robią, nie zdając sobie sprawy jakie dają świadectwo o sobie. Dali się nabrać na tzw. fake news, czyli wiadomość zmyśloną. Zapewne wychodzą z założenia, że to co napisane musi być prawdziwe. Dlatego media pełne są reklam środków na cudowne schudnięcie lub naukę języka obcego w ciągu dwóch tygodni. I reklamy takie wciąż padają na podatny grunt. Zgodnie z powied

Spacery fotograficzne

W naszej bibliotece spacery fotograficzne dla uczestników zajęć komputerowych mają już kilkuletnią tradycję. Seniorki i seniorzy bardzo chętnie biorą udział w takich zajęciach ponieważ jest to połączenie ruchu, interakcji grupowych oraz ćwiczenie w obsłudze aparatów i smartfonów. Pierwszy spacer odbyliśmy w 2012 roku. Efektem była seria zdjęć, które były później materiałem do zajęć edukacyjnych w zakresie edycji zdjęć i tworzenia kolaży. Na tamtym spacerze wszyscy uczestnicy mieli aparaty fotograficzne. Podczas tegorocznych majowych spacerów, okazało się, że tradycyjne aparaty cyfrowe wychodzą z użycia. Wszyscy przestawili się na smartfony. Bez względu jednak na zmianę sprzętu, spacery takie są znakomitym połączeniem aktywności ruchowej z nabywaniem nowej wiedzy, a także rozwijaniem koleżeńskich więzi. Wiele rzeczy bowiem można się dowiedzieć nie tylko od osoby prowadzące zajęcia, ale też w ramach pomocy między uczestnikami zajęć. W działaniach biblioteki spacery f

Koło filmowe się rozkręca

Dziś smartfony są powszechne i w ich użytkowaniu seniorzy nie są odosobnieni. Można nawet powiedzieć, że niektórzy czują szczególne powołanie w tym kierunku, ponieważ dla nich nadążanie za nowinkami technologicznymi jest sposobem na powrót do młodzieńczych marzeń. Marzeń, na realizację których dawno temu brakowało pieniędzy, czasu i okazji. Jednym z nich było tworzenie filmów. Przy użyciu smartfonów łatwo nagrać wideo, ale dla uzyskania dobrego efektu trzeba ten materiał poddać edycji. Osobom bardziej zaawansowanym w obsłudze komputera biblioteka zaoferowała zajęcia szkoleniowe w dziedzinie tworzenia i edycji wideo w formie koła filmowego. Szybko utworzyła się grupka entuzjastów, którzy przystąpili do wspólnego działania. Spotkania odbywają się raz w tygodniu. Po zapoznaniu się interfejsem i możliwościami programu przyszła pora na pierwsze ćwiczenia praktyczne. Na tym etapie edukacji dopiero zaczynają się “schody”, ale to wręcz mobilizuje do aktywnego rozwiązywania problem

Technologie. Jak nagrać stabilne wideo na smartfonie bez statywu.

Smartfony mogą nie tylko robić zdjęcia, ale też nagrywać wideo. I tu powstaje pewien problem techniczny - mianowicie stabilizacja obrazu. Profesjonaliści rozwiązali ten problem poprzez używanie statywu. Z uwagi na konstrukcję takie urządzenie nie nadaje się do stałego noszenia przy sobie. Powstałe w ostatnich latach urządzenia do stabilizacji kamery tzw. gimbale są dosyć drogie i też nie są wygodne w noszeniu ze sobą przez cały czas. Cała sztuka polega jednak na tym, aby robić dobre wideo przy użyciu smartfona, a nie pakować się w koszty i gadżety.  Właściwie najtaniej byłoby nosić ze sobą kurczaka i przywiązać smartfona do jego głowy. Pod względem stabilizacji głowy - i co za tym idzie pozycji gałek ocznych - kurczak jest niedościgniony. Ale sprawy natury higieniczno - estetycznej oraz etycznej mogą stanowić przeszkodę dla takiego rozwiązania. Tym niemniej z obserwacji kurczaka można wyciągnąć poważne wnioski. Nie ważne bowiem, jak porusza się operator wideo, wa

Gmail - dobre nawyki w obsłudze poczty elektronicznej

Czasem zdarza się, że ktoś w mojej obecności otwiera skrzynkę pocztową. W bardzo wielu przypadkach widok przedstawia obraz rozpaczy. Całe rzędy nieodczytanych wiadomości, większość z nich nie mająca wartości dla adresata, pomieszane z wiadomościami ważnymi. W takiej sytuacji bardzo łatwo można coś przeoczyć. Inżynierowie, którzy opracowali pocztę doskonale zdają sobie sprawę z ludzkiej natury. Dlatego wymyślono kilka sprytnych funkcji pomagających opanowanie sytuacji bez wielkiego nakładu pracy i czasu.  Jedną z nich jest możliwość zaznaczania wszystkich wiadomości na całej stronie. Po zaznaczeniu w górnej części wyświetlą się ikony przycisków do wykonania akcji. Można przenieść do spamu, kosza, archiwizować lub przenieść do określonego folderu. Spam jest to folder z wiadomościami, których nie chcemy otrzymywać do skrzynki odbiorczej. Po ręcznym przeniesieniu jakieś wiadomości ze skrzynki odbiorczej do spamu, komputer zapamięta od kogo była ta wiadomość i następnym

Co nowego w Gmailu?

Kilka tygodni temu Google udostępniło nową wersję interfejsu usługi pocztowej Gmail. Można ją włączyć lub powrócić do starej wersji przez kliknięcie na ikonie koła zębatego w prawym górnym rogu strony i wybranie odpowiedniej opcji. Gmail cały czas cieszył się dobrą opinią wśród użytkowników. Tym niemniej Google co jakiś czas wprowadza zmiany idące jeszcze bardziej w kierunku wygody i bezpieczeństwa. Jakiś czas temu z poczty wydzielone zostały Kontakty Google jako osobna usługa i jednocześnie aplikacja na smartfony. Dzięki Kontaktom Google następuje synchronizacja danych w chmurze. Dla użytkownika to znaczy, że już nigdy nie będzie miał problemu z kontaktami do znajomych i przyjaciół, bez względu czy kupi nowego smartfona, czy będzie korzystał z laptopa. Obecne zmiany też idą w kierunku zwiększenia przyjemności z korzystania, efektywności pracy oraz bezpieczeństwa danych. Zmian jest sporo, ale skupię się jedynie na kilku takich, które z mojego punktu widzenia, są najbardzie

Jak smartfon łączy się z internetem?

Smartfony łączą się z internetem za pośrednictwem fal radiowych na dwa sposoby Chociaż smartfon jest coraz bardziej popularnym urządzeniem także wśród osób starszych, to wydaje się, że dla wielu z nich stanowi zagadkę. Szczególnie dotyczy to sposobu w jaki możemy smartfon podłączyć z internetem.  Po pierwsze: smartfon to komputer z funkcją korzystania z sieci komórkowej. Dlatego posiada wbudowany odbiornik i nadajnik fal radiowych. Sieć komórkowa to system stacji nadawczo odbiorczych przesyłających sygnał pomiędzy telefonami mobilnymi. Aby korzystać z tego systemu trzeba mieć w urządzeniu zainstalowaną tzw. kartę SIM. Karta SIM to układ scalony, który ma przypisany numer. To właśnie ten numer, który identyfikuje użytkownika. Dzięki sieci stacji bazowych sygnał operatora ma pokrycie praktycznie wszędzie.  Sieć telefonii komórkowej ma zasięg w terenie dzięki dużej liczbie anten W domu użytkownika punktem odbioru internetu jest tzw. modem. Do modemu można podłączyć ko

Jak używać smartfona do rozmowy w obcym języku

Ogólnie rzecz ujmując znajomość języków obcych jest rzeczą bardzo przydatną, jednak nauka języka obcego jest żmudna i męcząca. W dodatku trwa latami, zanim osiągnie się etap swobodnej komunikacji. Jednak co mają zrobić te osoby, które nie znają języka, a chcą pojechać za granicę już za chwilę. Dla nich nie jest możliwe nauczenie się języka, aby móc się porozumieć na miejscu. Smartfon jest urządzeniem, które może w znacznym stopniu rozwiązać problem braku znajomości języka obcego. Wystarczy skorzystać z bezpłatnej aplikacji Tłumacz Google. Jak każdą aplikację, także tłumacza należy pobrać ze Sklepu Play i zainstalować na smartfonie. Odbywa się to szybko i sprawnie. Następnie warto jest zainstalować słowniki języków krajów, które są w planach podróży. Nie są to pliki ogromnych rozmiarów. Każdy słownik jest rzędu kilkunastu lub kilkudziesięciu Megabajtów, a pozwoli to korzystać z tłumacza bez potrzeby łączenia się z internetem, czyli praktycznie w każdej sytuacji. W tym miejscu

Albumy udostępnione w Zdjęciach Google

Stawiam tezę, że Zdjęcia Google są obecnie najlepszą aplikacją, nie tylko do porządkowania i przechowywania fotografii, ale też do ich udostępniania innym osobom. Po zrobieniu zdjęcia często przychodzi ochota pokazać je innym osobom. W aplikacji Zdjęcia Google jest to niezwykle proste. Można udostępniać pojedyncze zdjęcia lub całe albumy. Ponieważ każde zdjęcie danego użytkownika ma swój unikalny adres w chmurze, czyli na serwerach Google, to właśnie ten adres jest główną informacją do udostępnienia. Kiedy użytkownik ma link do zdjęcia to ma do niego dostęp poprzez aplikację lub usługę. Taki sposób udostępniana jest bardzo korzystny dla użytkowników - zwłaszcza odbiorców. Udostępnianie przez komunikatory takie jak Whatsapp lub Messenger powoduje przesłanie i zapisanie w pamięci smartfona całego pliku zdjęcia lub filmu. Mogą to być wielkości kilku lub kilkunastu, a w nieraz nawet setek MB. Przy ograniczonej wielkości pamięci wbudowanej smartfonów szybko kończy się miejsce i tr

Technologie. Jak zrobić porządek ze zdjęciami?

Zdjęcia Google, to miejsce do przechowywania zdjęć. Jednak przechowywanie bez uporządkowania nie ma sensu. Dziś łatwość robienia zdjęć powoduje, że cały czas rośnie ich liczba. Wśród nich znajdują się takie, które są bezwartościowe, nieudane. Ale też takie, które darzymy sentymentem. Wiele osób ma z pewnością zasoby zdjęć liczonych w tysiącach. Przy dużej liczbie zdjęć odnalezienie konkretnego zdjęcia staje się coraz trudniejszym zadaniem. Znamy to z codziennego życia. Właśnie kiedy coś potrzebujemy, to nie możemy tego znaleźć. A potem wciąż się o to potykamy. Nie każdy jest takim pracusiem, żeby wszystko bez przerwy układać. A i tak po przekroczeniu pewnej liczby rzeczy, nikt nie potrafi już zaprowadzić porządku. Prawdę powiedziawszy, to aplikacja Zdjęcia Google sama robi porządek za użytkownika. Zdjęcia Google wykorzystują kilka sprytnych pomysłów, aby trzymać wszystko pod kontrolą. Trzeba przyznać, że aplikacja radzi sobie z tym niczym Herkules w stajni Augiasza. Dzięki prostej