Wydaje się, że młodzież szybko nadąża za technicznymi nowinkami. Odczucie, że starsze osoby będą zawsze w tyle jest powszechne. Być może tak jest, ale moim zdaniem, jest to wrażenie błędne. Przynajmniej w tym jednym przypadku. Nowoczesne technologie oferują takie ułatwienia, że różnica wieku może się zacierać. Chodzi oczywiście o smartfony, ale omówienie tematu wymaga krótkiego kilku uwag wstępnych. Telefony komórkowe poszły bardzo w kierunku miniaturyzacji. Miały małe klawiatury numeryczne, które jedynie jako protezy mogły służyć do pisania. Kiedy pojawiły się smartfony, sytuacja się poprawiła, bo klawiatury wirtualne zaczęły przypominać te prawdziwe. Były jednak wciąż za małe i niewygodne. Zwłaszcza w wieku kiedy oczy, naturalnym biegiem rzeczy, już nie dostrzegają szczegółów i drobiazgów. W tym stanie rzeczy pojawienie się możliwości dyktowania głosowego, traktuję jako przełom w możliwościach obsługi smartfona. Wszystko ma jednak swoją cenę. Pojawiła się nowa czynn...