Dziś jest niedziela, 13 kwietnia. To już jest 103 dzień roku. Do końca roku zostały jeszcze 262 dni.
Dzisiaj słońce wzeszło o godzinie 6 i jednej minucie. Zajdzie o godzinie 19 minut 45.
Dzisiaj słońce wzeszło o godzinie 6 i jednej minucie. Zajdzie o godzinie 19 minut 45.
Dzień trwa 13 godzin i 44 minuty. Wciąż nabiera jeszcze długości trwania i jest krótszy od najdłuższego o 2 godziny i 50 minut. Natomiast jest dłuższy od najkrótszego o 5 godzin i 50 minut.
Wiosna jest już w pełni a do końca astronomicznej wiosny pozostało 68 dni.
Nocny towarzysz naszej planety jest obecnie w fazie pełni.
Pogoda dzisiaj jest słoneczna, a z rana powietrze rześkie. Prawdopodobnie w nocy było około zera lub nawet lekki przymrozek. Jednak jest bezwietrznie i bezchmurnie. Słońce przygrzewa od samego rana, więc w ciągu dnia temperatura z pewnością przekroczy 20 stopni Celsjusza.
To ostatnia niedziela przed Świętami Wielkanocnymi. Zwana jest Niedzielą Palmową. Większość sklepów jest zazwyczaj nieczynne w niedziele, poza kilkoma wyjątkami w ciągu roku. Niedziela Palmowa należy do takich wyjątków, aby ułatwić zrobienie zakupów przed Świętami. Na półkach sklepowych pojawiło się wiele wyrobów typowych dla Świąt, a zarazem symboli Wiosny.
Niedziela Palmowa jest dla osób wierzących zapowiedzią Wielkiej Nocy. Dla pozostałych to po prostu kolejna niedziela, dzień wolny od pracy. Piękna pogoda zachęca do spacerów i relaksu. Robienie zakupów też jest bardzo przyjemne w tych okolicznościach przyrody.
Wiosna jest weszła w swoją pełną fazę. Na skwerach trawa jest już duża, świeża i zielona. Na drzewach liście już się ładnie rozwijają. Na klonach oprócz kwiatów widać wyraźnie już rozwijające się liście. Podobnie kasztany cieszą oko coraz większą ilością zieleni.
Forsycja rozkwita znakomicie. Niestety niedługo żółte kwiaty będą opadać. Należy więc skorzystać z okazji i teraz nacieszyć oczy pięknym widokiem.
Na balkonie posadziłem już pierwsze skromne kwiatki. Szałwia błyszcząca i aksamitka. Tych kwiatów jeszcze nie miałem w swoich skrzynkach balkonowych. Kupiłem i zasadziłem, bo jeszcze nie ma w sprzedaży sadzonek pelargonii, którymi w zasadzie co roku obsadzam balkon. Nie chciałem już dłużej czekać i patrzeć na puste skrzynki. Co prawda w wielu skrzynkach mam krzaczki poziomek, które cieszą oko zielenią, ale brakuje ożywiających kolorów.
Komentarze
Prześlij komentarz