Zdjęcia Google, to miejsce do przechowywania zdjęć. Jednak przechowywanie bez uporządkowania nie ma sensu. Dziś łatwość robienia zdjęć powoduje, że cały czas rośnie ich liczba. Wśród nich znajdują się takie, które są bezwartościowe, nieudane. Ale też takie, które darzymy sentymentem. Wiele osób ma z pewnością zasoby zdjęć liczonych w tysiącach. Przy dużej liczbie zdjęć odnalezienie konkretnego zdjęcia staje się coraz trudniejszym zadaniem. Znamy to z codziennego życia. Właśnie kiedy coś potrzebujemy, to nie możemy tego znaleźć. A potem wciąż się o to potykamy. Nie każdy jest takim pracusiem, żeby wszystko bez przerwy układać. A i tak po przekroczeniu pewnej liczby rzeczy, nikt nie potrafi już zaprowadzić porządku.
Prawdę powiedziawszy, to aplikacja Zdjęcia Google sama robi porządek za użytkownika. Zdjęcia Google wykorzystują kilka sprytnych pomysłów, aby trzymać wszystko pod kontrolą. Trzeba przyznać, że aplikacja radzi sobie z tym niczym Herkules w stajni Augiasza. Dzięki prostej i dobrej organizacji wyszukanie konkretnego zdjęcia nie stanowi wielkiego problemu.
Jak zatem działa aplikacja Zdjęcia Google?
Wszyscy jesteśmy przyzwyczajeni do systemu folderów na komputerze. Posiadając zbiory, czy to zdjęć, czy muzyki, użytkownik układa sobie w folderach jak w szufladach wielkiej szafy. Każda szuflada może mieścić w sobie kolejne, a w nich następne. Jak rosyjskie drewniane babuszki. To rozwiązanie sprawdza się tylko do pewnego momentu. Organizacja folderów i odpowiednie nazywanie zawsze sprawia kłopot. Decyzja gdzie jakiś plik umieścić, aby móc go później znaleźć wcale nie należy do trywialnych.
Google podeszło do problemu od innej strony. Aplikacja Zdjęcia Google podzielona jest jedynie na trzy systemowe foldery: jest to biblioteka, kryjąca się pod przyciskiem Zdjęcia, archiwum - czyli biblioteka prywatna, schowana pod przyciskiem Archiwizuj, oraz Kosz, czyli tradycyjnie folder przechowujący pliki czasowo przed całkowitym usunięciem. Pliki zdjęć możemy przenosić z jednego do drugiego, przy czym operacja umieszczenia pliku np. w archiwum automatycznie powoduje jego usunięcie z biblioteki.
Łatwość odnajdywania konkretnych zdjęć opiera się na dwóch sposobach. Pierwszym jest ułożenie wszystkich zdjęć w porządku czasowym według daty zapisanej w pliku zdjęcia.. Drugim sposobem jest wyszukiwarka, która dzięki zastosowaniu sztucznej inteligencji przeszukuje zbiór zdjęć według treści, czyli tego, co zdjęcie przedstawia. Ale z punktu widzenia użytkownika niezbędna jeszcze jest możliwość grupowania zdjęć według indywidualnych kryteriów. I po to są właśnie albumy.
Czym są albumy?
Nazwa album w Zdjęciach Google jest nieco myląca. W rzeczywistym świecie album ze zdjęciami jest analogiem folderu. Czyli miejsca gdzie można umieścić i przechowywać pliki. W usłudze zdjęcia taką rolę pełnią tylko biblioteka, archiwum i kosz. Natomiast albumy, to raczej etykiety, dzięki którym komputer kompletuje widok. Dodanie konkretnego zdjęcia do jakiegoś albumu nie ma wpływu na lokalizację pliku, a jedynie odzwierciedla sposób wyświetlania. Jedno zdjęcie może być dodane do wielu albumów. Innymi słowy do jednego zdjęcia można doczepić wiele etykiet, a do danej etykiety przyporządkować wiele zdjęć.
Posłużę się przykładem. W zakładce zdjęcia, czyli bibliotece głównej jest pięć kategorii zdjęć. Koty, psy, morze i góry. Chcę oddzielić zwierzaki od krajobrazów. Ponadto chcę oddzielić psy od kotów. Innymi słowy chcę mieć trzy albumy: koty, psy i zwierzaki. Takie są moje kategorie. Gdybym chciał to zrobić za pomocą folderów, to musiałbym umieścić psy w folderze psy, a koty w folderze koty. Następnie trzeba by było zrobić kopie wszystkich psów i kotów, żeby umieścić je w folderze zwierzaki. W dodatku przeniesienie do innego foldera spowodowałoby zniknięcie zdjęcia z biblioteki.
Przy zastosowaniu etykiet, oryginał zdjęcia jest na swoim miejscu, a komputer wyświetla tylko to co jest zgodne z etykietą nadaną przez użytkownika. Każdy pies ma etykiety: psy oraz zwierzaki, a każdy kot ma etykiety koty i zwierzaki. Dzięki temu, kiedy użytkownik wyświetla według etykiety psy, to widzi na ekranie tylko psy, a kiedy wyświetla zdjęcia z etykietą zwierzaki, to widzi zarówno psy jak też koty.
Dzięki zastosowaniu etykiet użytkownik ma bardzo szerokie możliwości grupowania zdjęć według różnych kategorii, a za każdym razem jest używane tylko jeden oryginał. To pociąga za sobą pewne konsekwencje. Po pierwsze, jeśli użytkownik usunie oryginał zdjęcia z biblioteki, to przestanie ono być wyświetlane we wszystkich albumach. Po drugie, jeśli użytkownik dokona edycji, to zmiany dokonane na zdjęciu będą widoczne we wszystkich albumach. Albumy bowiem wyświetlają bowiem zawsze aktualną wersję zdjęcia.
Zdjęcia Google są aplikacją bardzo bogatą w funkcje, a jednocześnie łatwą w obsłudze. Jednak łatwość zapewniona jest dzięki znajomości programu. Zagadnienie zdjęć z pewnością jeszcze będzie wielokrotnie tematem na tym blogu.
Komentarze
Prześlij komentarz