Etapem edycji następującym po synchronizacji ścieżek dźwiękowych i ścieżki napisów względem ścieżki wizualnej jest dostosowanie poziomów głośności w poszczególnych momentach. Chodzi o to, żeby podkład muzyczny nie zagłuszał komentarza mówionego. Ważny jest więc poziom głośności, w tym względny poziom głośności obydwu ścieżek. Ścieżki narracji i muzyki mogą być odtwarzane w tym samym czasie. Niedopuszczalne jest, żeby podkład muzyczny zagłuszył komentarz słowny. Wtedy komentarz jest niezrozumiały, a widz i tak nie odczuwa przyjemności ze słuchania muzyki, ponieważ skupia uwagą na próbach zrozumienia przekazu słownego. Dostosowanie poziomów jest bardzo łatwe. Zarówno w karcie narzędzia muzyki, jak i narzędzia narracji z prawej strony znajduje się ikona głośnika. Pod ikoną znajduje się napis: "Głośność muzyki", lub "Głośność narracji", w zależności od tego, która karta narzędzi jest własnie aktywna. Po kliknięciu na ikonę, wyświetli się pod nią suwak. Ustawiając kursor na suwaku i trzymając wciśnięty lewy klawisz myszy możemy – poruszając myszką – przesuwać suwak w prawo lub w lewo. W ten sposób zwiększamy poziom głośności dźwięku, lub go ściszamy. Oczywiście dane ustawienie stosuje się jedynie do elementu, który był zaznaczony w momencie regulacji. Żeby zmienić głośność dla innego fragmentu, należy go kliknąć jeden raz lewym klawiszem – tak, żeby zaznaczony był pogrubioną ramką.
Ważnym elementem regulacji poziomu głośności jest zmiana tego poziomu w czasie. Jest to fizyczna cecha każdego dźwięku: narastanie i zanikanie. W języku Movie Makera na określenie narastania jest używany termin: "wzmacnianie". Słowa te odnoszą się do sposobu odtwarzania dźwięku na początku i na końcu danego fragmentu podkładu. W programie Movie Maker nie ma graficznej reprezentacji kształtu narastania i zanikania fali dźwiękowej, jak to jest w profesjonalnych płatnych programach. Myślę, jednak, że to właściwie dobrze, ponieważ problem ten jest rozwiązany w najprostszy, chyba, możliwy sposób. Po prostu mamy rozwijane listy wyboru. W otwartej karcie "Narzędzia muzyki" z lewej strony znajdują się dwie opcje do wyboru: Wzmacnianie i Zanikanie. Obok nich są odpowiednio rozwijane listy opcji. Każda z tych list zawiera cztery pozycje do wyboru: Brak, Wolno, Średni, Szybko. Są to określenia dotyczące właśnie sposobów narastania i zanikania dźwięków. Brak – wybranie tej opcji, która jest zaznaczona domyślnie, oznacza, że dźwięk pojawi się nagle, i nagle zaniknie. Wybranie pozostałych opcji pozwala dostosować tempo narastania i wyciszania zgodnie z wybraną nazwą opcji.
Początek filmu. Przeważnie na początku filmu utwór muzyczny podłożony pod obraz jest synchronizowany według momentu rozpoczęcia. Muzyka zaczyna się i w naturalny sposób ma sposób narastania głośności określony przez wykonawcę. W tym przypadku spokojnie możemy pozostawić wybór "wzmacnianie – brak" Czasem zdarza się, że na początku nagrania jest kilka sekund całkowitej ciszy. W takim przypadku należy tę ciszę obciąć i usunąć.(Na zaznaczonej ścieżce dźwiękowej ustawić wskaźnik aktualnego momentu odtwarzania w momencie, w którym następuje koniec ciszy, musi być aktywna karta narzędzia muzyki – opcje – kliknąć "podziel". Po kliknięciu fragment z ciszą zostanie oddzielony od reszty. Kliknąć na tym fragmencie jeden raz prawym klawiszem, z rozwiniętej listy opcji wybrać "usuń" – kliknąć lewym klawiszem raz. Fragment z ciszą znika). Muzyka rozpocznie się odtwarzać równo z początkiem filmu.
Środek filmu. W środku filmu, w miejscach gdzie narracja i muzyka nachodzą na siebie należy korzystać z pozostałych opcji. Ponieważ są to określenia nieprecyzyjne: Wolno, Średnio, Szybko – należy praktycznie wypróbować, zastosowanie którego przyniesie najlepszy efekt. Efekty wzmacniania i zanikania stosujemy zarówno do muzyki jak i do narracji. Trudno jednakże dać tutaj ogólną wskazówkę – trzeba efekty stosować doświadczalnie i wybrać ten, który najlepiej pasuje do danej sytuacji.
Zakończenie filmu. Ważne jest, żeby na zakończenie filmu nie zostawiać opcji "zanikanie" w pozycji: Brak. Brak zanikania powoduje nagłe urwanie dźwięku. Powoduje to, wrażenie jakby cały film się urwał. Najlepiej stosować opcję Wolno – czyli najdłuższy czas zanikania. Wtedy na napisach końcowych dźwięk stopniowo się wycisza i widz odczuwa, że film zaraz się zakończy w sposób zaplanowany. Na zakończenie dobrze jest też dostosować do tego efekt wizualny np. "Stopniowe ściemnianie do czerni" Takie zestawienie efektu wizualnego i dźwiękowego jest profesjonalne i bardzo często stosowane w wytwórniach filmowych. W zasadzie jest to sama końcówka filmu, ale tym bardziej ważna. Jest to bowiem wrażenie z jakim pozostaje widz, o ile obejrzy nasz filmik do końca. Jeśli tak się stanie, to z pewnością, nawet nieświadomie, odczuje profesjonalizm i opanowanie trudnej sztuki edycji wideo przez autora.
Podsumowanie: Podobnie jak synchronizacja poszczególnych elementów, bardzo ważne jest stosowanie przejść między nimi. Brak efektów wzmacniania i wyciszania dźwięków, daje wrażenie chropowatości i niechlujności. Dla widza jest to denerwujące, ponieważ dźwięki pojawiają się i urywają w niespodziewany sposób – nieprzyjemny dla ucha. Podobnie jest z głośnością. Mając kilka ścieżek dźwiękowych konieczne jest wyrównanie i dostosowanie poziomów głośności pomiędzy nimi. Okazuje się, że dźwięk w filmie odgrywa większą rolę, niż się zazwyczaj uważa. Efekty dźwiękowe mogą spowodować, że widz zobaczy to czego w filmie nie ma, ale może też zepsuć przyjemność z oglądania tego co jest.
duzo wiedzy
OdpowiedzUsuń