W naszej grupce animatorów, w Internetowym Kręgu Przyjaciół Biblioteki w Bolesławcu, sprawy posuwają się naprzód. Wiele pań ma już przygotowane sceny w postaci prezentacji. Do zakończenia filmu będzie trzeba jeszcze te sceny zapisać w postaci pliku filmowego .mp4. Jest to jednak szczegół techniczny. Jeszcze nie wiadomo, kiedy wszystkie panie ukończą swoje małe dziełka, ale pewne jest, że ambitnie zdążają do celu. Efekty są już namacalne. Jeden z filmików, mianowicie “Zaczarowany ogród” już jest praktycznie gotowy. Wymaga jedynie kilku poprawek kosmetycznych. Kilka pań ma swoje projekty na etapie końcowym Natomiast w kilku przypadkach wszystko wciąż jest na etapie początkowym.
W tej sytuacji najlepszym rozwiązaniem będzie chyba taka organizacja zajęć, żeby panie, którym pozostało jeszcze sporo pracy, kontynuowały rozpoczęte projekty. Te zaś, które zakończą w marcu swoje filmiki, rozpoczną pracę nad nowymi. Przy nowych projektach nie będą obowiązywać obostrzenia, które nałożone zostały w pierwszej edycji Treść poszczególnych historyjek nie jest ze sobą powiązana, natomiast postacie bałwanków są stylistycznie takie same. To zamierzenie podyktowane było dwoma celami. Spójnością, o której mowa była wyżej, oraz ułatwieniem pracy dla uczestniczek. Tworzenie rysunków od zera jest pracochłonne. Tak samo składanie animacji krok po kroku. Dlatego - żeby wielkość zadania nie stała się przeszkodą w osiągnięciu celu - zostały zastosowane powyższe ograniczenia. Dodatkowym efektem miało być doskonalenie umiejętności współpracy w chmurze. Teraz będzie większa swoboda. Panie, które przystąpią do nowych pomysłów, będą miały całkowicie wolną rękę co do tematu, scenariusza oraz konwencji plastycznej.
Kadr z filmiku Hani |
Do czasu zakończenia przynajmniej połowy rozpoczętych projektów będziemy prowadzili prace zgodne z dotychczasowym harmonogramem.
Na obecnym etapie, kiedy warstwa wizualna jest już praktycznie gotowa, należy zacząć przygotowania do podłożenia dźwięku.
Dźwięki w naszych filmikach animowanych możemy podzielić w zasadzie na trzy kategorie:
- efekty dźwiękowe - śpiewy ptaków, odgłosy rozmów, szum wiatru, itd.
- narracja - nagranie czytanego tekstu, który jest objaśnieniem i uzupełnieniem obrazu naszego filmu. Ta kategoria obejmuje specjalne nagranie np. wiersza, który wmontujemy do filmu w celu zwiększenia jego wyrazistości.
- podkład muzyczny, czyli odpowiedni utwór będący niewerbalnym sposobem wzmocnienia przekazu filmu. Podkład muzyczny daje też efekt ładnego wykończenia utworu.
Kadr z filmiku Ireny |
W najbliższym okresie będziemy więc pracować nad dźwiękiem. Nowe doświadczenia i nowe wyzwania. Zapewne i na tym etapie nie wszyscy uczestnicy będą w stanie pracować w jednakowym tempie. Ale przecież najważniejsze jest to, że się spotykamy i pracujemy w grupie. Tak naprawdę, nic nas nie pogania poza własnymi chęciami i ambicjami.
Sytuacja będzie więc taka, że osoby mające filmy na ukończeniu, będą pracowały z dźwiękiem. Panie, które nie są jeszcze na etapie dźwięku, w zajęciach będą uczestniczyć bardziej w charakterze teoretycznym niż praktycznym, zaś w czasie między zajęciami będą kontynuować tworzenie warstwy wizualnej filmu.
Kadr z filmiku Jerzego |
Kiedy mniej więcej połowa zaplanowanych filmików będzie gotowa, rozpoczniemy nowy cykl zajęć. Osoby biegłe w obsłudze komputera zaczną pracę nad nowymi projektami. Pozostałe osoby będą kontynuować to co już jest rozpoczęte. Będą one miały ułatwioną sytuację, ponieważ będą bazować na tym co zdążyły wykonać do tej pory. Tak więc w kwietniu i maju ogólne tematy poruszane na zajęciach będą się powtarzać z tym co robiliśmy w styczniu, lutym i marcu. Dla osób ambitnych - zostaną wzbogacone o obsługę programów graficznych. Internet oferuje bogaty dostęp do tego typu aplikacji. Ich zaletą jest właśnie dostęp online - nic nie musimy instalować na swoim sprzęcie. Problemem jest tylko nauczenie się korzystania z nich - ale - akurat w naszym Internetowym Kręgu Przyjaciół Biblioteki to żaden kłopot. To wyzwanie, które zostanie podjęte.
Kadr z filmiku Geni |
W pierwszej chwili byłem zmartwiony tym, że stany zaawansowania pracy nad filmikami poszczególnych uczestniczek są tak różne. Po zastanowieniu się i przyjęciu opcji “dwóch prędkości” okazuje się jednak, że można kontynuować zajęcia bez zmian osobowych w grupach. Trzeba przyznać, że uczestnicy i uczestnicy zajęć - jak studenci w prawdziwej akademii - bardzo się zżyli ze sobą, Nawiązały się relacje osobiste i nie byłoby dobrą sprawą dokonywanie rewolucji w tym zakresie. Ja zyskałem zaś nowe spojrzenie na organizację i procedury zajęć. Dostosowałem plany i harmonogramy do sytuacji. Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Ważne, że nie stoimy w miejscu. Zima się kończy, a przed nami lato.
Komentarze
Prześlij komentarz