Przejdź do głównej zawartości

Ciekawostki. Wspomnienia są jak sny


Wspomnienia są jak sny, które wciąż śnimy od nowa. Wspomnienia i sny mają to do siebie, że w pewnym momencie są nieodróżnialne. Wiele osób ma poczucie realności tego co przeżyły, wydaje im się, że pamiętają dokładnie szczegóły zdarzeń, tak jak one faktycznie przebiegały. Niestety, ludzki mózg nie ewoluował po to, żeby ludzie mogli na starość snuć wspomnienia. Pamięć jest jak garnek z bigosem, w którym wszystko co chwilę musi się przemieszać. Nowe składniki z tym co już było w środku.  Jest jak smak, przywołuje wrażenia. W zależności od stopnia głodu, stanu zdrowia, apetytu lub osobistych upodobań smak tej samej potrawy jest różny dla różnych osób. Co więcej, wszyscy chyba znają to uczucie, że czasem jedno bardzo nam smakuje, a innego dnia mamy ochotę na zupełnie coś innego. 



Chyba nie jestem wyjątkiem i lubię snuć wspomnienia – wracać pamięcią do chwil młodości, kiedy życie naprawdę miało urok. Oczywiście były też przykre lub złe zdarzenia. Te jednak staram się ignorować i nawet kiedy mnie nachodzą, kieruję swoją uwagę na coś co jest słodkie dla mojego umysłu.


Często takie rzeczy dzieją się niespodziewanie, przypadkowo. Kiedy pędzimy w rytmie dnia codziennego, nagle jedna mała rzecz powoduje, że zatrzymujemy się. Wtedy przychodzi refleksja. Trzeba zwolnić, wyciszyć się i uspokoić. Nabrać dystansu do małych codziennych kłopotów. Dobrym lekarstwem na te kłopoty i troski jest właśnie wracanie do momentów kiedy wszystko było jasne i miało przed sobą wielką i daleką przyszłość. 

Może jest to coś w rodzaju placebo, ale w moim przypadku działa nawet w przypadku bólu zęba. Jak mnie zaczyna boleć ząb, to biorę pastylkę. Ale też zaczynam sobie wspominać czasy kiedy miałem wszystkie zęby i to bez ubytków. Od razu robi się lżej. Jak kiedyś było dobrze, to jest nadzieja, że jeszcze może też będzie.


W tym przypadku impulsem do tych dywagacji stało się wysłuchanie piosenki Mary Hopknis "Those were the days". Była ona bardzo popularna w Polsce zarówno w wersji oryginalnej, jak też w wersji polskiej pod tytułem "To były piękne dni". Polskie słowa są bardzo ciekawe, jednak do oryginału odnoszą się jedynie ogólnie. Dlatego pozwolę sobie streścić to co faktycznie jest w oryginalnej wersji. 

Jest to właściwie rodzaj opowieści, więc nie będę szukał rymów. Napiszę po prostu, jak opowiadanie.

"Kiedyś dawno temu była mała knajpka. Lubiliśmy tam przesiadywać, śmialiśmy się i spędzaliśmy miło czas. Planowaliśmy wielkie rzeczy, których w przyszłości dokonamy. Młodość zawsze jest pewna siebie, i tego co ma się dopiero zdarzyć.


Potem przyszły dni zapracowane. W gorączce goniliśmy za tym, czego nigdy nie da się zatrzymać. Rzeczy dnia codziennego straciły swój świetlisty urok.


Dziś wieczorem zatrzymałem się znów w tym miejscu. Nic tu nie jest już takie jak kiedyś. W promieniu światła, dziwnie odbitym od dna szklanki, nagle widzę siebie. Czy ta samotna osoba, to naprawdę ja? 

Spojrzałem na drzwi. I nagle dobiegły mnie stamtąd znajome dźwięki perlistego śmiechu. Ujrzałem twoją twarz i usłyszałem jak wołasz moje imię.


No cóż, jesteśmy teraz dużo starsi. Ale mądrzejsi wcale nie. Niespełnione marzenia sprzed lat, wciąż te same, drzemią w naszych sercach.



Wtedy myśleliśmy, że tamte dni nigdy nie przeminą. Zdawało się nam, że będziemy tańczyć do końca świata, i jeszcze jeden dzień. Żyć będziemy tylko tak jak sami wszystko ułożymy, i że nie ma bitwy, którą moglibyśmy przegrać.

Takie były właśnie tamte dni."





Komentarze

  1. Kazimierzu, my trochę starsi z dnia na dzień często wracamy myślami do wspomnień z lat młodości, dzieciństwa. Wszyscy zdajemy sobie sprawę, że życie tak szybko przemknęło , ale zostały cudowna wspomnienia. Często zanurzamy się w nich z uśmiechem na twarzy jak to fajnie było gdy mieliśmy szalone pomysły i bez zastanowienia się na skutki realizowaliśmy je. Tego nikt nam już nie zabierze , a my możemy bez ograniczeń wracać do naszych wspomnień. Serdecznie pozdrawiam i życzę wiele pomyślności.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Ciekawostki. Rzeki Babilonu Boney M 1979 Sopot

Rivers of Babylon  Boney M Większość popularnych piosenek krąży tematycznie wokół miłości. Dlatego słuchając przebojów w oryginalnej wersji czasem trudno skojarzyć, że teksty niektórych mogą być naprawdę zaskakujące. Kiedy przetłumaczyłem mojej znajomej tekst piosenki Leonarda Cohena "Who by fire" i okazało się, że słowa nie są wcale o miłości, tylko o umieraniu, to stwierdziła, że jest rozczarowana. Zauroczona wpadającą w ucho melodią i głosem Cohena, była przekonana, że w piosence są wątki dotyczące uczucia pomiędzy mężczyzną i kobietą. Okazało się, że nic z tych rzeczy. Zapraszam do wysłuchania wersji Boney M - Sopot 1979, a podczas słuchania można przeczytać tekst poniżej, wyjaśniający o czym właściwie jest ta piosenka.   Podobnie jest z piosenką Rivers of Babylon w wykonaniu Boney M. Zespół ten kojarzy się raczej z muzyką lekką i dyskotekową. Słuchając piosenki zawsze miałem skojarzenia bardzo przyjemne, w nastrojach gorącego lata i wakacji.  Nie przywodziła na myśl jaki

Technologie. Klawiatura komputera - podstawowe fakty

Niedoświadczonym użytkownikom komputera warto się zapoznać ze sprawami, które nie są intuicyjne i łatwe do samodzielnego odkrycia podczas klikania. Klawiatura jako urządzenie, jest tego przykładem. W swojej praktyce spotkałem się z osobami, którym najprostsze funkcje klawiatury były nieznane. Gwoli sprawiedliwości, trzeba powiedzieć, że nie odnosi się to jedynie do osób starszych. Zdarzyło mi się zaobserwować sytuacje, kiedy osoby w wieku lat dwudziestu kilku do napisania wielkiej litery włączały caps lock. Wbrew pozorom jednak obsługa klawiatury komputera jest nieskomplikowana. Trzeba zapamiętać dosłownie garstkę informacji, żeby usprawnić użytkowanie tego urządzenia. Komputer jest maszyną przetwarzającą informację. Musi być więc wyposażony w urządzenia do przyjmowania informacji i oddawania informacji. W dodatku te urządzenia muszą być przyjazne dla użytkownika. Zbiorczo do tych urządzeń używana jest nazwa interfejs, od angielskiego interface (wym. interfejs) Jest kilka rodzaj

Gify na świąteczne laurki

Gify to małe ruchome obrazki wyświetlane najczęściej na stronach internetowych. Zasada działania gifu polega na złożeniu kilku zdjęć – każde różni się nieco od pozostałych – i wyświetlaniu po kolei w krótkich odstępach czasu.  Być może pamiętacie z dzieciństwa zabawki z kartką i ołówkiem, gdzie poruszając szybko ołówkiem tak, żeby raz była widoczna, raz druga karteczka uzyskać wrażenie ruchu.