Animowanie wydaje się skomplikowane. I to prawda, do łatwych to zadanie nie należy. Komputer i program będzie jednak wielkim sprzymierzeńcem w wykonaniu fajnego filmu. Jeśli sprawa jest skomplikowana i trudno na początku ogarnąć, to najlepszą metodą jest rozłożenie problemu na drobniejsze składniki. Posłużę się przykładem jak podejść do problemu: chcę mieć ruchomego baranka na łące.
Muszę więc zacząć od przygotowania rysunków łąki i baranka. Krajobraz będzie tłem, a baranek bohaterem sceny. Importuję obrazki do programu - ikonki pokazują się w klipbinie. Potem w odpowiedniej kolejności przenoszę rysunki na oś czasu.
Na pierwszej ścieżce mam rysunek z krajobrazem, a na drugiej ścieżce rysunek baranka. Najpierw sprawdzam czy długości obydwu ścieżek są równe, czyli czas ich wyświetlania jest taki sam. W tym wypadku długość sceny ustalam na 10 sekund.
Opracowuję plan animacji. Dobrze jest przygotować sobie notatkę według której będziemy animować baranka. Mój plan będzie następujący:
- przez jedną sekundę baranek stoi nieruchomo (1 sek)
- baranek robi kilka podskoków, każdy trwa po pół sekundy (5 sek)
- przez kolejną sekundę baranek stoi nieruchomo (1 sek)
- następnie baranek odwraca się w lewo (1 sek)
- wychodzi z kadru (2 sek)
Takie proste rozpisanie planowanego ruchu bardzo ułatwi nam opanowanie procesu animacji. Dzięki temu będzie można zrobić animację składającą się z kilku ruchów i mieć nad tym kontrolę. Proponuję taką procedurę: wyświetlamy tło naszej sceny, a na karteczce notujemy krok po kroku to co ma się dziać w ciągu sceny. Jeśli z góry założymy czas trwania sceny, to od razu będzie można się zorientować ile, jakich czynności i w jakim tempie da się wykonać. Ten sposób będzie bardzo przydatny jeśli w scenie będziemy mieli więcej niż jednego bohatera. Zapiski obok klawiatury uchronią nas przed wieloma błędami. Jednocześnie będziemy mogli łatwo sprawdzić, czy na ścieżkach czasu mamy wszystko ustalone zgodnie z planem.
Druga wskazówka ułatwiająca pracę dotyczy obsługi samego programu. Dla wygody i precyzji poruszania symbolami animacji dobrze jest zmieniać widok osi czasu według potrzeby. Możemy to robić bardzo łatwo suwakiem znajdującym się nad osią czasu z lewej strony.
Teraz już konkretnie, jak zrobiłem scenę z barankiem na łące.
Ustawiam głowicę na pierwszej sekundzie osi czasu i dodaję animację do ścieżki baranka. przesuwam głowicę na prawo od symbolu animacji i na kanwie podnoszę baranka do góry. Wracam kursorem na ścieżkę czasu i ustalam czas trwania ruchu na 0,2 sekundy. Ustawiam głowicę nieco na prawo od symbolu animacji i dodaję kolejną. Przesuwam głowicę na prawo od symbolu animacji i opuszczam baranka. Czas jego opadania ustalam również w granicach 0,2 sekundy.
W ten sposób mam jeden podskok. Aby zwiększyć ich liczbę nie muszę powtarzać czynności, lecz trzymając wciśnięty przycisk Ctrl klikam na symbole animacji skoku i wykonuję skrót Ctrl+C. Następnie ustawiam głowicę na prawo - robiąc miejsce na nowe symbole, i skrótem Ctrl+V wklejam na ścieżkę kolejne skoki.
Ustawiam głowicę na siódmej sekundzie osi czasu, i dodaję animację. Ustawiam głowicę na prawo od symbolu animacji i w polu obrotu wokół osi Y wpisuję liczbę 180. To spowoduje, że w ciągu trwania animacji rysunek obróci się wokół osi pionowej. Czas trwania animacji ustawiam na ok. 0,5 sekundy.
Przesuwam głowicę czasu o kolejną sekundę - baranek będzie trwał nieruchomo przez chwilę obrócony w lewo. Dodaję kolejną animację. Przesuwam głowicę na koniec klipu. Następnie na kanwie przesuwam rysunek baranka wysuwając go poza kanwę. Teraz wracam na ścieżkę czasu i rozciągam symbol animacji do końca klipu. W ten sposób ustalam czas wychodzenia baranka z kadru.
Kadr z animacji podczas wychodzenia baranka. Czas trwania tego ruchu jest długi - adekwatnie wydłużony jest symbol animacji (strzałka) na ścieżce baranka. |
Opisane powyżej sposoby poruszania możemy stosować nie tylko do rysunku, ale także do zdjęcia, klipu filmowego, napisu. Właściwie wszystko co ma własności wizualne może być animowane. Jednocześnie sposób stosowania animacji w programie Camtasia jest tak intuicyjny i łatwy, że każdy amator szybko nabierze wprawy.
pierwsze sukcesy
OdpowiedzUsuń