Kreskówki z natury rzeczy przedstawiają postacie w formie skrótowej, uproszczonej. Ponadto są wizualnym sposobem przekazywania treści. Często werbalne wyrażanie się jest pominięte całkowicie. Pozostawione są tylko efekty dźwiękowe i wyrazy wyrażające pozytywne uczucia typu: och i ach, lub przeciwnie ups!, ojej!. W wielu przypadkach realizacja kreskówki przy użyciu takich właśnie środków stanowi o jej powodzeniu u widzów. Pamiętamy wszyscy z dzieciństwa bajki o Reksiu, Kreciku, i innych zwierzątkach, gdzie nie występowały żadne dialogi. Mimo to przekaz był jasny i szybki. Działając na emocje wciągał widza w wir akcji.
Jeśli zobaczymy kształty składające się z dwóch kropek i kreski pod nimi, to natychmiast kojarzymy to z ludzką twarzą. Codziennie widzimy tych twarzy setki, a nawet tysiące. Oglądając wiadomości bez przerwy widzimy gadające głowy. Te które widzimy często, zapamiętujemy i znamy. Niektórzy nie zapadają w pamięć. Wszyscy jednak mają cechy charakterystyczne - dwoje oczu, usta, nos. Te trzy rzeczy w zasadzie wystarczą, że w ułamku sekundy poznamy, że mamy do czynienia z żywą istotą.
Twarze są różne. Różne są rasy ludzi. Mają różne kształty oczu, nosów i ust. Jednak w wielu przypadkach emocje wyrażone poprzez ułożenie tych elementów występuje powszechnie. Kąciki ust podniesione do góry wyrażają optymizm i dobry nastrój, a opuszczone w dół - przygnębienie i smutek. Oczy też potrafią bardzo silnie wyrazić stan emocjonalny. Zazwyczaj nie zastanawiamy się nad tym. Odczytujemy te znaki bezwiednie i uczucia nam się najczęściej udzielają. Jeśli ktoś jest zdenerwowany, to poziom adrenaliny może szybko się podnieść u wielu osób w otoczeniu. Wszyscy wiemy jak zaraźliwe jest na przykład ziewanie. Emocje się udzielają bezwiednie.
Można dyskutować jak powinno się rysować, to czy tamto. Wśród zawodowych animatorów jest wiele rozbieżnych zdań w wielu kwestiach. Samo rysowanie i animowanie chodu postaci może być wykonane na wiele różnych sposobów. To jakie przyjmiemy rozwiązanie jest kwestią wyboru. Nasza decyzja najbardziej zależy od możliwości wykonania czegoś. Po pierwsze, czy potrafimy coś narysować. Po drugie, czy mamy środki techniczne np. oprogramowanie, itp. do wykonania. Po trzecie, czy czas którym dysponujemy jest wystarczający.
Nikt nie jest od razu doskonały. Z pewnością wiele osób z naszego grona ma odczucie, że obecnie zrobiliby inaczej to, co zrobili rok temu. I tak będzie to trwało. Znaczy to, że się rozwijamy i uczymy. Stopniowo umiejętności się powiększają. Zachęcam do analitycznego przyglądania się rzeczywistości. Wtedy odkryjemy w sobie i uruchomimy drzemiące zdolności.
Jako ilustrację do tego wpisu użyłem zrzuty ekranowe z kreskówek autorstwa Cyanide and Happiness. Jest to bardzo popularny kanał na Youtube. Bardzo doceniam styl rysowników i sposób animowania. Pomysłowe akcje, dynamiczne, szybki mają świetne odwzorowanie w rysunkowych reakcjach postaci. Warto się przyjrzeć tym filmikom analitycznie. Z pewnością można wiele podpatrzeć. Kreatywnie dostosować do własnych możliwości i wykorzystać podczas tworzenia własnych filmików.
Komentarze
Prześlij komentarz