Od przełomu roku minęło już trochę dni, ale dopiero teraz udało mi się znaleźć chwilkę, żeby pomysły dotyczące zajęć w bibliotece spisać i opublikować. Na razie tylko tematy początkowe, ale postaram się utrzymać tempo i w miarę rozwoju sytuacji będę publikował dalsze części. Przykładam do tego opisu dosyć dużą wagę, ponieważ spodziewam się, że ułatwi to uczestnikom całościowe zrozumienie zadania, którego zakończenie jest planowane na koniec maja.
Zajęcia odbywają się w czterech grupach. Są one dosyć zróżnicowane jeśli chodzi o poziom umiejętności obsługi komputera. Tym niemniej zajęcia będą się odbywać w podobnym trybie dla wszystkich. Celem do osiągnięcia przed wakacjami jest to, aby każda uczestniczka i uczestnik wykonali filmik. A osoby bardziej biegłe w obsłudze komputera nawet po dwa.
Nie jest moim zamierzeniem przekazać jedynie podstaw obsługi edytora wideo. Na Youtube jest mnóstwo filmików, które mają autorów, a faktycznie zostały wykonane przez komputer, przy minimalnym wkładzie intelektualnym autora. Programy takie jak Movie Maker umożliwiają wykonanie filmu w zasadzie automatycznie. Wystarczy zaimportować pliki i wyrenderować plik w odpowiednim formacie. Ale nie na tym polega sztuka.
Aby filmik miał logiczny sens i wartość artystyczną, to musi być opracowanych według wypracowanych procedur. Bardzo dobrą analogią jest tutaj wypracowanie szkolne. Tutaj też mają zastosowanie pewne zasady formalne, aby otrzymać dobrą ocenę. W przypadku uczestników zajęć w bibliotece, tę ocenę będą im wystawiać widzowie.
Cały proces powstawania filmików zostanie podzielony na etapy, które będą wymagać wielorakich umiejętności. Dzięki temu w trakcie tworzenia zostaną powtórzone zagadnienia z różnych działów obsługi komputera. Osobom, które z jakichś powodów mają jakieś braki, pozwoli to na uzupełnienie i konsolidację umiejętności.
Problemem było wybranie takiego stylu zajęć, aby osoby początkujące podołały zadaniu, a te zaawansowane mogły zrobić coś nowego, bez mechanicznego powtarzania znanych już procedur.
Okazało się, że Internet i tym razem jest dobrym źródłem inspiracji. Mapy Google i funkcja Street View nasunęły pomysł, jak się do tego zabrać - można zrobić filmik z dowolnego właściwie miejsca świata. Dzięki programowi do zrzutów ekranowych można będzie mieć praktycznie nieograniczony dostęp do dobrej jakości zdjęć.
Użycie serwisu Google ma wielką zaletę. Ułatwi organizację czynności do wykonania przy zachowaniu swobody wyboru tematu filmu i różnorodności efektu. Wszystkie grupy będą mogły wykonywać podobne zadania, chociaż zapewne tempo wykonania będzie się znacznie różnić. Końcowym efektem będą filmiki na różnym poziomie opracowania i komplikacji, natomiast każdy z uczestników powinien być w stanie zaprezentować gotowy produkt.
Zadaniem do wykonania jest więc filmik, którego tematem przewodnim jest podróż marzeń. Temat ten należy rozumieć bardzo swobodnie. Miejsca docelowe to nie tylko te, które są dla uczestników nieznane. Równie dobrze, filmik może być podróżą sentymentalną - do miejsc znanych z dawnych lat.
Wykonanie będzie podzielone na etapy:
- wybór miejsca docelowego, czyli tematu filmu
- przygotowanie dokumentu tekstowego z planem wykonania filmu
- przygotowanie materiałów wizualnych
- wykonanie napisów tytułowych i końcowych
- dobór podkładu muzycznego
- nagranie narracji
- montaż wszystkich elementów
- publikacja w serwisie Youtube, na własnym kanale uczestnika
Zadanie do wykonania jest złożone i ambitne. Nie chodzi o wrzucenie do edytora garstki przypadkowych zdjęć, dodanie przypadkowej muzyki i osiągnięcie samozadowolenia. |
Temat filmu jest sprawą dosyć ważną. Z pewnością wybór takiego, a nie innego miejsca docelowego będzie miał osobiste przyczyny. Dzięki temu każdy autor filmu będzie miał bliski stosunek do swojej pracy. Sprawę wyboru tematu filmu pozostawiam do rozstrzygnięcia w trybie indywidualnym.
Drugim ważnym momentem będzie opis motywacji wyboru takiego, a nie innego tematu. Jest to zadanie domowe do odrobienia przez uczestników. Na zajęciach będziemy w grupie analizować tekst - przede wszystkim pod względem formalnym. Dla uczestników ma to być ćwiczeniem z obsługi edytora tekstu. Jeśli komuś sprawia kłopot używanie klawiatury, to może wybrać opcję “pisania głosowego”. Praca z tekstem, na tym etapie, jest bardzo ważna. Poza czysto ćwiczeniowym charakterem, pozwoli na utwierdzenie się w wyborze. Może być tak, że ktoś postanowi zmienić “kierunek wyjazdu”. Lepiej to zrobić na w tym momencie. Kolejne etapy przedsięwzięcia będą wymagać zaangażowania pracy i czasu.
Jeśli więc została podjęta i uzasadniona decyzja o wyborze tematu, to można się zająć gromadzeniem i opracowaniem informacji. Większość uczestników wykazuje tendencję, aby już wyszukiwać fotografie. Chociaż praca podczas zbierania informacji może wydawać się mniej ciekawa, to jest ona niezbędna.
Po pierwsze - wyszukiwanie informacji, oprócz funkcji ćwiczenia i nabierania wprawy w surfowaniu, stanie się podstawą do utworzenia narracji. Jest to bardzo ważny etap tworzenia, właśnie w tym momencie powstanie faktyczny plan filmu. Innymi słowy scenariusz. Na tym etapie utworzy się w umyśle autora wizja całości filmu, jego przekazu i zawartości. Oprócz spraw merytorycznych, uczestnicy będą w stanie ocenić sprawy techniczne takie jak czas trwania poszczególnych fragmentów itp. Można przyjąć, że czas przeczytania 50 słów to ok. pół minuty.
Etap opracowania warstwy narracyjnej jest bardzo ważny. Temu zagadnieniu zostanie poświęcony czas co najmniej czterech, pięciu zajęć.
Komentarze
Prześlij komentarz