Po nabyciu smartfona wielu użytkowników cieszy się możliwością robienia zdjęć. Jest to dużo łatwiejsze niż w przypadku aparatu fotograficznego, bo chyba wszyscy zabierają ze sobą wychodząc z domu. Mając możliwość robienia zdjęć zawsze w zasięgu ręki często się z tego korzysta. Jednak po pewnym czasie okazuje się, że pojawia się komunikat o braku pamięci. I jest kłopot, bo trzeba coś usunąć z telefonu, aby można było robić kolejne zdjęcia.
Sprzedawcy ze sklepów z elektroniką radzą najczęściej dokupienie zewnętrznej karty pamięci i przerzucenie zdjęć z pamięci telefonu na tę kartę. To jednak rozwiązuje problem na pewien czasu i użytkownik wraca do punktu wyjścia.
O wiele lepszym rozwiązaniem jest skorzystanie z darmowej usługi Google. Usługa ta nazywa się Zdjęcia Google. Polega na przechowywaniu na serwerach Google za darmo nieograniczonej liczby zdjęć. Właśnie brak ograniczeń co do liczby zdjęć stanowi o sile tego rozwiązania.
Drugą zaletą jest automatyczne przesyłanie do chmury i zwalnianie pamięci w telefonie. Po dokonaniu odpowiednich ustawień, użytkownik nie musi się zastanawiać jak i kiedy zdjęcia przerzucić na inny nośnik, żeby zwolnić miejsce. Program robi to automatycznie. Jedynie w ustawieniach trzeba wybrać opcję przesyłania. Są dostępne dwie: przesyłanie przez Wi-Fi oraz sygnał operatora telefonii, lub tylko Wi-Fi. Ta druga opcja ustawiona jest domyślnie jako bezpieczniejsza pod względem kosztów. Przesyłanie przez domową sieć Wi-Fi nie generuje kosztów. Natomiast korzystanie z przesyłu danych operatora może spowodować naliczenie opłat. To zależy od umowy z operatorem, ale opcja samego Wi-Fi jest zawsze bezpieczna.
Często pada też pytanie jak przesłać zdjęcia z telefonu do komputera.
Przy korzystaniu z usług Google, ten problem również jest automatycznie rozwiązany. Zdjęcia ze smartfona, automatycznie przesłane do chmury, są dostępne z każdego urządzenia na którym użytkownik zaloguje się na swoje konto.
Pobranie na komputer, o ile zajdzie taka potrzeba, to sprawa jednego kliknięcia na przycisk “pobierz”.
Komentarze
Prześlij komentarz