Oglądam wiele filmików z recepturami w Internecie. Często zauważam, że wiele z nich jest przesadzonych. Niepotrzebnie zbyt skomplikowanych. Ponieważ na emeryturze postanowiłem prowadzić proste, skromne, życie, to wiele przepisów staram się wykonać prościej.
W tym wpisie przedstawię najprostszy sposób na udka z kurczaka. Będą to udka smażone na patelni na własnym tłuszczu. Z przypraw będą potrzebne tylko sól i pieprz oraz kilka ząbków czosnku.
Jak wszyscy wiedzą na udkach jest skóra i przerosty tłuszczowe. Właśnie ten tłuszcz zostanie wykorzystany. Najpierw więc należy udka doprawić solą i pieprzem. Następnie nadziewam pociętymi wzdłuż kawałkami ząbków czosnku.
Następnie ułożyć na zimnej patelnię skórą do dołu. Dopiero teraz należy powoli rozgrzewać patelnię i smażyć na średnim ogniu. W tym procesie zacznie się uwalniać tłuszcz, który będzie stanowił podstawę smażenia. Na tym etapie należy smażyć przez około 10 minut. W tym czasie skórka się przyrumieni, a tłuszcz wypłynie na patelnię. Potem należy udka odwrócić na drugą stronę i kolejne dziesięć minut smażyć na niewielkim ogniu. Należy uważać, aby kurczaka nie przypalić. Mięso, aby stało się miękkie, wymaga czasu. Zbyt duża temperatura mogłaby przypalić z wierzchu, pozostawiając środek półsurowy.
Na tym etapie dobrze jest patelnię przykryć. Para wodna wydobywająca się z kurczaka, stworzy dobrą atmosferę do duszenia i zmięknięcia mięsa. Na sam koniec kurczaka ponownie odwrócić skórką do dołu. W razie potrzeby można podlać odrobiną wody. Pod przykryciem dusić do miękkości.
Kurczak zawsze numer jeden.
OdpowiedzUsuń